Sprawdzam tylko kiedy się mną znudzicie :) hehe
Ostatnio z Olą i Karoliną ruszyłysmy mocno do przodu ze wszystkimi zaległymi projektami. Robimy zdjęcia, kręcimy materiały i montujemy. Mimo, że Karolina mieszka daleko od nas nie przeszkadza nam to w codziennej pracy i świetnie się ze sobą dogadujemy. Mam nadzieję, że to co ostatnio widzicie u mnie Wam się podoba, bo staramy się jak możemy by prezentowane treści miały coraz wyższy poziom.
Wrócę jak często ostatnio do kanału na youtubie.. Pierwszy filmik nagrałam 3-4 lata temu? Na Waszą prośbę, katowaliście mnie non stop żebym pomogła Wam w pielęgnacji włosów, żebym nagrała włosowy filmik. Z początku nie myślałam, że to będzie aż takie trudne. Stawiasz kamerę i nagrywasz, zero stresu. Nic bardziej mylnego. Nagrywałam jeden filmik przez tydzień i nie byłam w stanie sklecić ani jednego słowa. Byłam zdenerwowana bardziej niż na jakimkolwiek egzaminie wcześniej. Tylko dlaczego? Przecież to Ty i Twoja kamera.. Jednak bardzo trudno gadać do siebie i ciężko się z tym oswoić. Nie nagrywałam długi czas, ale wciąż o tym myślałam i obiecywałam sobie, że w końcu wyjdę ze swojej strefy komfortu i pozbędę się bariery, żeby po prostu mówić. Być sobą i mówić :) W dużej mierze pomógł mi w tym snapchat, oswoiłam się z kamerą, ze swoim głosem, z tym, że muszę mówić do siebie. Nie było to wcale takie trudne.. na snapchacie przeżywałam emocje, śmiałam się, bywałam wściekła i nie raz zdarzyło mi się uronić łzę. W dużej mierze pomogła mi też praca w telewizji. Odpalają kamery, mówią akcja i cisza na planie a Ty startujesz i wcielasz się w rolę jak najmniej zestresowanego człowieka :)
Pierwszy filmik nagrałam ciagiem będąc sama w domu, powiedziałam albo teraz albo nigdy i udało się :) Pierwsze koty za płoty jak to mówią, ale było to 3 lata temu :)
Po tak długim czasie wróciłam do nagrywania i przerażała mnie tylko jedna myśl. O czym do cholery ja będę nagrywać. Nie będę mieć pomysłów. A jak to wygląda w praktyce? Razem z dziewczynami mamy tyle tematów, że zastanawiamy się tylko co nagrać i dodać jako pierwsze. Nie ma momentu przestoju, chyba że jest to związane z moją pracą. Non stop działamy, a ja w końcu mam czyste sumienie i chodzę spać szczęśliwa, że w końcu zajęłam się czymś o czym myślałam od 3 lat ale brakowało mi zespołu? Może odwagi, może pewności siebie, a może po prostu się bałam, że nie będę w stanie zrobić nic ciekawego?
Ze zdjęciami miałam zawsze łatwiej, znam się na tym, w przeciwieństwie do filmu.
Nawet nie wiecie jak przeżywam każdy nowy filmik, jakie towarzyszą mi emocje przy czytaniu komentarzy i jak bardzo się cieszę, że doceniacie nas za treść i za jakość. Bardzo mi miło i dziękuję za każdy piękny komentarz. To budujące mieć takich wspaniałych ludzi obok, którzy pomimo zepsutego świata są z Tobą i znając Cię jedynie przez ekran są tak bardzo cudowni i oddani.
Dobro wraca, ja zawsze dostawałam po dupie a teraz mam Was i oczywiście dużo innych wspaniałości za które jestem bardzo wdzięczna.
Dziękuję.
Okulary- Topshop
Koszulka- H&M
Kurtka- Bershka
Spodnie- Zara
Koszula- Primark
Buty- Adidas
Choker- ASOS
Włosy- Kamila Cetera/ Maniewski