Zdjęcia zrobiłam już jakiś czas temu, ale pomyślałam, że nie są godne pokazania na blogu bo za ciemne, rozmazane, ogólnie sesja nie wyszła aparat szwankował, wiatr szalał po oczach
, ale człowiek chory to człowiek znudzony i szuka sobie zajęć i tak znalazłam odrobinkę którą można pokazać.
Zrobiłam też kilka zdjęć z siostrą (telefonem co widać) ale zawsze to jakieś urozmaicenie.
Ja zmykam do urzędu, a Wam życzę miłego dnia. Niech dobry humor i uśmiech Was nie opuszcza.
Całuję