Grunge
czyli, to co lubię najbardziej. Wysokie buciory, spodnie w kratę, dowolny niezbyt grzeczny t-shirt i plecak obowiązkowo. Wszystko bardzo proste, a jednak z pazurem. Stylizacja mało kobieca, ale co tam. Najważniejsze to czuć się dobrze. Cały zestaw jest niesamowicie wygodny, nawet buty pomimo swej wysokości są mięciutkie i wygodne, dzięki temu, że są tak masywne nasze nóżki wyglądają na długie i szczupłe, co dodatkowo mnie cholernie cieszy :)
Właśnie zjadłyśmy z Martą śniadanie na Krakowskim Kazimierzu, a teraz jedziemy do mamci spędzić niedzielę w rodzinnym gronie :)
MIłego dnia.
Sunglasses- Chanel
Jacket- River Island
T-shirt- Local Heroes
Shoes- YRU
Backpack- Pull&Bear