Maxi

Jeszcze do niedawna myślałam, że posiadanie przeze mnie spódnicy maxi będzie niemożliwe. Przymierzałam wiele i w każdej wyglądałam niekorzystnie, jak mały skrzacik. Niestety Bozia nie obdarzyła mnie wysokim wzrostem i byłam niemalże pewna, że żadnej pasującej do mnie nie znajdę. 

Długa spódnica może skrócić sylwetkę, ale przy odpowiednim dobraniu i zachowaniu proporcji można ją optycznie wydłużyć. W końcu znalazłam tę jedyną klasyczną, z delikatnymi rozcięciami na bokach, w tym przypadku uważam, że im bardziej prosta tym lepiej. Nie lubię udziwnień w długich spódnicach, a krótsze przody i długie tyły mi się zwyczajnie znudziły. Tę powinno się nosić na biodrach, ale ja ze względu na niski wzrost noszę ją jak spódnicę z wysokim stanem, dzięki temu nogi wydają się być dłuższe, a podkreślona talia wysmulka całość sylwetki. Do tego założyłam buty na delikatniej platformie i zestaw idealny na upalne dni :) 

Jak widać nawet takie kurduple mogą nosić długie spódnice, czy sukienki, wystarczy odpowiednio dopasować resztę stroju. Jeśli nie lubicie wysokich butów niskie Conversy też sprawdzą się idealnie przy tego typu stylizacjach, już wypróbowałam :) 

Enjoy!

Shirt- River Island
Skirt- River Island

Shoes- Zara

Hat- H&M

Sunglasses- Chanel

Instagram Mix 

www.instagram.com/sylviagaczorek