Solidier

Jacket- TOPSHOP

Shoes- Jeffrey Campbel

Dress- H&M

Moda to styl i sposób ubierania się, ciągle ulegający zmianom, łączy pokolenia i bardzo często zatacza koło wracając, do tego co było kidyś na topie. Moro- bo o nim dzisiaj będę pisać powraca do łask wybitnych projektantów jak bumerang. Moda na wojskowe kolory inspirowane mundurem przeżywa po raz kolejny odrodzenie. Hitem jesiennego sezonu stały się męskie wojskowe kurtki noszone przez kobiety. Są duże, często z szerokimi rękawami, które ozdabiają ćwieki, bądź metalowe dodatki. Można nosić je do dzinsów, leginsów i szortów tworząc klasyczny look, ale również można potraktować kurtkę jako dopełnienie do zwiewnej , z pozoru grzecznej sexownej sukienki tworząc niepowtarzalny charakter. Wśród inspiracji militarnym stylem w sieciówkach możemy spotkać mnóstwo ubrań w kolorze khaki oraz moro, rzadziej widujemy beże. Kurtki i koszule są bardziej męskie niż damskie, odchodzimy od obcisłych bluzek na ich miejsce wstawiąjąc obszerne, poszarpane, z pozoru wymięte ubrania nadając ciężki charakter. Postawiłam na kurtkę z top shopu, z litami na ramionach . Jestem w niej zauroczona, ponieważ pasuje do niemalże każdej stylizacji. Zdjęcia wykonałam tuż przed wyjściem na imprezę, dlatego mam nadzieję, że będą inspiracją dla Was na nadchodzący weekend :)
Włosy i makijaż : Dotychczas 2 warkocze kojarzyły mi się jedynie z tandetą i aby temu zapobiec zrobiłam je w luźniejszej formie. Warkocze często towarzyszą mi w mojej codziennej pracy , ponieważ jak juz wiecie, albo nie jestem fryzjerem . Czeszę je innym na różne okazje, najlepiej sprawdzają są te, z pozoru niedopracowane, luźne, delikatne . Jeśli chodzi o makijaż czerwonymi ustami chciałam przełamać ciemne kolory podkreślając charakter :)